Blog.

Dostępność cyfrowa, wakacje i nowe przepisy

Dostępność cyfrowa, wakacje i nowe przepisy

Lato to czas odpoczynku, wyjazdów i łapania oddechu po intensywnych miesiącach pracy. Jednak w świecie legislacji nie ma sezonu ogórkowego – 28 czerwca weszła w życie nowa ustawa o dostępności cyfrowej. Zmienia zasady gry dla wielu firm i podmiotów publicznych. Dostępność cyfrowa to nie tylko formalność, ale realny krok w stronę bardziej dostępnej Polski – także online.

Dla wielu osób z niepełnosprawnościami sezon urlopowy to okres wzmożonej aktywności. Szukają informacji o atrakcjach turystycznych, rezerwują noclegi, sprawdzają godziny otwarcia muzeów czy bibliotek. Jeśli Twoja strona internetowa lub aplikacja mobilna nie spełnia standardów dostępności, może się okazać, że ktoś po prostu nie będzie mógł skorzystać z Twojej oferty.  I nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że nie może.

Nowa ustawa jasno określa obowiązki podmiotów publicznych, ale również organizacji świadczących usługi na ich rzecz. To oznacza, że wakacyjne lenistwo warto połączyć z refleksją: czy nasza strona, e-dokumenty i formularze online są naprawdę dostępne dla wszystkich?

Dostępność cyfrowa to nie tylko obowiązek, ale też szansa. Im łatwiej dotrzeć do informacji, tym większe zadowolenie użytkowników – a to przekłada się na wizerunek i zaufanie. Nawet w sezonie wakacyjnym warto sprawdzić, czy spełniamy wymogi WCAG.  Czy mamy deklarację dostępności? Czy użytkownik poruszający się za pomocą klawiatury lub czytnika ekranu poradzi sobie z naszą stroną?

Wakacje to dobry moment na działania, na które zwykle brakuje czasu w roku szkolnym czy urzędowym. Może warto teraz zrobić audyt dostępności lub zaplanować zmiany, które wdrożymy jesienią?

Bo dostępność cyfrowa – podobnie jak dobre wakacje – należy się każdemu.